Królowa nauk w odwiedzinach u Królowej poezji

14 marca to DZIEŃ LICZBY PI.
„Podziwu godna liczba Pi”, będąca również tematem wiersza Wisławy Szymborskiej, ma promować matematykę i nauki ścisłe dokładnie właśnie 14 marca, co zgodnie z amerykańskim formatem zapisu daty (3.14) odpowiada wartości liczby π.
My dołożyliśmy do dzisiejszego święta polonistyczną cegiełkę. Eryk Szafraniec – uczeń klasy czwartej, przeczytał wszystkim wiersz Wisławy Szymborskiej pt. „Liczba Pi” oraz podał informacje na temat związku tej liczby z językiem polskim. No cóż, ten wiersz opowiada nie tylko o liczbie π, ale też o nieskończoności i przemijaniu – to częsty temat wierszy naszej noblistki. Zapamiętanie kilkunastu początkowych cyfr po przecinku w rozwinięciu dziesiętnym liczby Pi, nie jest sprawą łatwą, lecz tutaj matematyce przychodzi na pomoc poezja. Znane są wiersze, które bardzo prosto rozwiązują ten problem.
Pi- ematy – teksty, za pomocą których łatwo zapamiętać ciąg cyfr, bo każde słowo składa się z odpowiedniej ilości liter Kto jest autorem najdłuższego pi-ematu? Najwspanialszym osiągnięciem w tej dyscyplinie jest chyba opowiadanie Michaela Keitha, opublikowane w 1986 roku w magazynie „The Mathematical Intelligencer”. Daje ono rozwinięcie dziesiętne liczby π aż do 402. miejsca po przecinku. Redaktorzy pisma, zachęcając do ułożenia jeszcze dłuższego tekstu, ostrzegają przed miejscem 601., gdzie pojawiają się trzy kolejne zera (zera w pi-ematach są oznaczane znakami przestankowymi różnymi od kropki), oraz przed miejscem 772. – tam znajduje się z rzędu sześć dziewiątek i ósemka.